Chwilówka nie stanowi żadnego poważniejszego hasła w środowisku bankowym. Ba, nawet takie nie istnieje. Wymyśliły je w dużej mierze firmy pozabankowe, które chcą zbawić do siebie klientów. Jak z samej nazwy wynika, przelewu powinniśmy spodziewać się w przeciągu „chwili”. Jak to bywa w praktyce? Wiele instytucji pozabankowych reklamuje się, że przelew to kwestia kilkunastu minut. Faktycznie w niektórych przypadkach tak może być. Jest to jednak uzależnione od kilku kwestii. Chwilówki rozpatrywane są jak najszybciej. Każda z firm dba, by pieniądze szybko dotarły do klienta.

Musimy jednak wiedzieć, że jeśli składamy wniosek o godzinie 20 to przelewu powinniśmy spodziewać się na drugi dzień. Wszystko zależy tu od księgowań. Również ważne jest to, w którym banku mamy rachunek. Jeśli jest to taki sam bank jaki ma nasza firma pozabankowa to zazwyczaj te przelewy są wykonywane natychmiast.  Nawiązując zatem do nazwy produktu jakim jest „chwilówka” przelewu możemy spodziewać się w iście szybkim tempie.